„Głośno wołam do PANA,
głośno PANA błagam.
Wylewam przed Nim prośbę
swoją,
opowiadam Mu o swoim
ucisku”.
Psalm 142, 2-3
W pewne czerwcowe
popołudnie 2014 roku w Galerii
Malarstwa Polskiego na Zamku Lubelskim
odbyło się wyjątkowe spotkanie.
Wypełniona po brzegi sala z zainteresowaniem
słuchała świadectw głównych bohaterów spotkania: pani
Henryki Paśnik oraz jej wnuka ks. Arkadiusza Paśnika. To wyjątkowe
spotkanie naznaczone było bolesnym i trudnym wspomnieniem
nawiązującym do przeżyć pani Henryki. Jako
siedemnastoletnia dziewczyna została
ona wywieziona ze
swoim ojcem i młodszym rodzeństwem na Syberię, a potem do
Kazachstanu.
Gdy
po latach zsyłki okazało się, że spełnia się jej marzenie i
może wreszcie wracać do Polski przeżyła kolejny dramat. Była
młodą mężatką, a jej ukochany nie otrzymał zgody na wyjazd.
Pani Henryka dała swojemu mężowi obietnicę, że jeszcze tam
wróci... Wrócić nie wróciła, ale uczynił
to za nią jej wnuk ks. Arkadiusz.