wtorek, 17 czerwca 2014

Brat naszego Boga

Fot.: Zdjęcie okładki do filmu.
W Księdze Rodzaju czytamy: „I stworzył Bóg ludzi na swój obraz: na obraz Boży ich stworzył (Rdz 1,27). Czy jednak człowiek ma prawo do poszukiwania w sobie pierwiastka Boga? Z takim problemem mierzy się protagonista filmu biograficznego pt. „Brat naszego Boga”.
     Dzieło to jest adaptacją dramatu Karola Wojtyły po tym samym tytułem. Dramat powstawał w latach 1944-1950, natomiast film pochodzi z 1997 roku. Jego reżyserem jest Krzysztof Zanussi. Film pt. „Brat naszego Boga” przedstawia historię powołania malarza Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert. Już na samym początku utworu poznajemy Adama jako człowieka, który „posiadał wszystkie cechy dobrego chrześcijanina i był gorącym patriotą. Miał czystą duszę. Wierzył w powszechne szczęście w chwale Boga i sztuki. Zastanawia się jednak nad tym, czy można służyć jednocześnie Bogu i sztuce?”.
     Sam artysta wyznaje: „A ja, a ja – ciągle szukam linii tego, co obejmuję, bez żadnych konturów, i szukam odcisku tego, co noszę w sobie bez ciężaru. I tak ciężar, który odciskam i kontur, który kreślę – nie jest Twoim zarysem ani Twojej odciskiem piękności”. Słowa te ukazują nam, że malarstwo jest środkiem do odtworzenia prawdy o sobie; służy do odkrycia głębi tożsamości człowieka.
     Pracownia malarska staje się miejscem, gdzie Adam doznaje łaski szczególnego objawiania. Twórca sztuki rozmawia ze Stwórcą świata. W jednej chwili milczący Bóg staje się ubóstwionym rozmówcą. Adam stwierdza wówczas: „Znów Jesteś ponad moją myślą, przemawiasz wśród niej – cisza…”. To właśnie w ciszy bohater słyszy wezwanie Boga, na które odpowiada z miłością. Odkrywając powołanie do służby ubogim staje się Bratem Albertem. Miłość, jaką zostaje obdarzony bohater budzi w nim nie tylko pragnienie, ale także lęk. Są to dwa elementy, które towarzyszą człowiekowi w podejmowaniu decyzji. 
     Święty Jan Paweł II w swoich pamiętnikach tak pisał o świętym Adamie Chmielowskim: „Brat Albert był dla mnie szczególnie ważny. Znalazłem w nim duchową podporę i przykład, na to jak zostawiać za sobą świat sztuki, literatury i teatru znajdując w sobie powołanie do stanu duchownego”. 
     Brat Albert został kanonizowany 12 listopada 1989 roku. Jego wspomnienie liturgiczne przypada 17 czerwca. 
     Zachęcam do zapoznania się z filmem pt.: „Brat naszego Boga”, który trwa 119 minut. Być może postać ta będzie ważnym drogowskazem także dla Ciebie.
Aleksandra Jaszcz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pozostaw swoją opinię