"Gdyby PAN nie był z nami,
– niech Izrael powtórzy –
gdyby PAN nie był z nami,
kiedy przeciw nam powstali ludzie,
wtedy żywcem by nas pożarli,
w zapale swej wściekłości,
wtedy pochłonęłaby nas woda
i potok by nas zalał,
wtedy by nas porwały kipiące topiele”.
Psalm 124,1-5
– niech Izrael powtórzy –
gdyby PAN nie był z nami,
kiedy przeciw nam powstali ludzie,
wtedy żywcem by nas pożarli,
w zapale swej wściekłości,
wtedy pochłonęłaby nas woda
i potok by nas zalał,
wtedy by nas porwały kipiące topiele”.
Psalm 124,1-5
Pan Mendez jest właścicielem tytułowego Cyrku motyli. Razem ze swoimi
artystami podróżuje po Ameryce ukazując widzom wartość i piękno
ludzkiego życia. Założeniem jego cyrku jest rozwój każdego człowieka.
Mendez potrafi ukazać ludziom prawdę, że to, co jest cierpieniem, może
stać się błogosławieństwem. Każdy z występujących w jego cyrku ma za
sobą trudną przeszłość, która z pozoru stawia człowieka na przegranej
pozycji. Tym co motywuje cyrkowców do działania, do walki o własne
życie, do wykorzystania w swoich zalet, do użycia własnej siły jest
wiara Mendeza w ich talenty i w ich piękno.
Pewnego dnia za namową małego chłopca Sammego, pan Mendez postanawia odwiedzić konkurencję. Ten cyrk jest zupełnie inny. Ludzie to przede wszystkim eksponaty, wybryki natury, których ułomność i cierpienie są wystawiane na pośmiewisko. Jednym z nich jest Will, „człowiek bez rąk i nóg, „człowiek, od którego odwrócił się Pan Bóg”.
Dyrektor Cyrku motyli, pan Mendez jest zainteresowany Will'em i wierzy w jego zwycięstwo. Słowami: „Im cięższa jest walka, tym wspanialsze zwycięstwo” pobudza w nim chęć działania. Głęboką przemianę, Will rozpoczyna od obalenia swoich wyobrażeń i myśli o Panu Bogu i o sobie. Ta droga pozwala mu zrozumieć, że Bóg, nie jest Tym, który się od niego odwrócił, ale Tym, który jest z nim w jego cierpieniu i w walce o życie w miłości Stwórcy.
Jak przebiegała przemiana Will'a? Czy możliwy jest tak radykalny przeskok od człowieka pozbawionego poczucia własnej wartości do człowieka, który walczy, nie poddaje się i wierzy w sens swojego życia? Odpowiedzi na te pytania należy szukać w krótkometrażowym filmie pochodzącym z 2009 roku.
„Cyrk motyli” to utwór, który choć trwa tylko 23 minuty, to jednak zręcznie ukazuje prawdę o tym, że każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny. To film, który uczy zwycięskiej walki, bo „PAN zawsze jest z nami” (Psalm 124,1-5).
Pewnego dnia za namową małego chłopca Sammego, pan Mendez postanawia odwiedzić konkurencję. Ten cyrk jest zupełnie inny. Ludzie to przede wszystkim eksponaty, wybryki natury, których ułomność i cierpienie są wystawiane na pośmiewisko. Jednym z nich jest Will, „człowiek bez rąk i nóg, „człowiek, od którego odwrócił się Pan Bóg”.
Dyrektor Cyrku motyli, pan Mendez jest zainteresowany Will'em i wierzy w jego zwycięstwo. Słowami: „Im cięższa jest walka, tym wspanialsze zwycięstwo” pobudza w nim chęć działania. Głęboką przemianę, Will rozpoczyna od obalenia swoich wyobrażeń i myśli o Panu Bogu i o sobie. Ta droga pozwala mu zrozumieć, że Bóg, nie jest Tym, który się od niego odwrócił, ale Tym, który jest z nim w jego cierpieniu i w walce o życie w miłości Stwórcy.
Jak przebiegała przemiana Will'a? Czy możliwy jest tak radykalny przeskok od człowieka pozbawionego poczucia własnej wartości do człowieka, który walczy, nie poddaje się i wierzy w sens swojego życia? Odpowiedzi na te pytania należy szukać w krótkometrażowym filmie pochodzącym z 2009 roku.
„Cyrk motyli” to utwór, który choć trwa tylko 23 minuty, to jednak zręcznie ukazuje prawdę o tym, że każdy z nas jest wyjątkowy i niepowtarzalny. To film, który uczy zwycięskiej walki, bo „PAN zawsze jest z nami” (Psalm 124,1-5).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pozostaw swoją opinię