niedziela, 4 stycznia 2015

Duch

„Jeśli ktoś nie narodzi się z wody i z Ducha,
nie może wejść do królestwa Bożego.
Co urodziło się z ciała, pozostanie cielesne,
natomiast co zrodziło się z Ducha, jest duchowe”.
(J 3,5-6)

  Film pt. „Duch” to kolejna warta uwagi produkcja Leszka Dokowicza oraz Macieja Bodasińskiego. Do innych dzieł tych autorów należą: „Syndrom”, „Ja jestem”, „Egzorcyzmy Aneliese Michel”, „Boskie oblicze”. Tym razem film opiera się na poszukiwaniu śladów działania Ducha Świętego we współczesnym świecie.
Aktywność Trzeciej Osoby Boskiej naświetlają nam ojcowie Enrique Porcu i Antonello Cadeddu, którzy wierni Jej natchnieniom odwiedzają Brazylię, Ugandę i Kolumbię, aby wśród najuboższych głosić Dobrą Nowinę. To doświadczenie widocznie nie było dla nich łatwe, skoro o. Enrique mówi: „stałem się księdzem żeby żyć Ewangelią, a ostatecznie nie jestem w stanie przyjąć biednego, o którego zapyta Jezus po śmierci”. Jednak mimo oporów i trudności próbują dać tamtejszym ludziom to, czego potrzebują, czyli pomóc im ponownie zrodzić się z Ducha (por. J 3,5-8).
Film „Duch” pokazuje, że mówienie językami, uzdrowienia fizyczne i duchowe, uwolnienia to nie tylko rzeczywistość, której doświadczali pierwsi chrześcijanie. Takie działanie Ducha Świętego jest uniwersalne i również dziś ma ono miejsce. W filmie przytaczane są także fragmenty Mszy Świętych z modlitwą o uzdrowienie, które prowadzi o. John Bashobora. Wiele osób opowiada historię swoich uzdrowień fizycznych i duchowych, których doznali podczas takich nabożeństw.
Film otrzymał III Nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Katolickich w Niepokalanowie w 2010 roku, pochodzi z 2008 roku i trwa 51 minut.
Spróbujmy zatem udać się w zadziwiającą podróż poznania Ducha Świętego i otwórzmy się na działanie Jego łaski.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pozostaw swoją opinię