Fot: zdjęcie okładki do filmu. |
,,On otrze z ich oczu każdą łzę
i nie będzie już śmierci ani bólu,
ani krzyku, ani cierpienia,
bo pierwsze rzeczy przeminęły".
Ap 21,4
,,Syndrom” to film dokumentalny opowiadający autentyczną
historii małżonków: Lidii i Tomasza, którzy dokonali aborcji. Bohaterowie
postanowili podzielić się własnymi trudnymi i bolesnymi przeżyciami, aby
uświadomić ludziom, borykającym się z podobnymi problemami, jakie konsekwencje
może mieć taki czyn. Jak mówi bohaterka filmu: ,,Różne są sposoby aborcji; my
akurat wybraliśmy domowy sposób – zakupiliśmy tabletki, które wywołują
poronienie. Szybko jednak zaczęło w nas wzrastać poczucie winy”.
Wszystko to, co zaczyna się dziać w
życiu tych młodych ludzi jest konsekwencją dokonanego czynu. Lidia i Tomasz nieustannie kłócą się, ciągle wypominają
sobie podjętą decyzję, bliskość fizyczna między nimi zaczyna zanikać.
Bohaterowie prześcigają się w zadawaniu sobie bólu nawzajem, okłamują ludzi mówiąc,
że to było poronienie.
Czy istnieje szansa, aby małżeństwo
Lidii i Tomasza przetrwało? Czy ich miłość odnowi się? Jak sobie poradzą z towarzyszącymi im
problemami? Przekonajcie się sami...
Kluczowa scena filmu, to moment, w
którym Tomasz wypowiada słowa: ,,Z perspektywy czasu widzę, że była to
zniekształcona miłość. Skrzywdziłem Lidkę, siebie i Mateusza. Dziecko jest
cudem, to nic że często są worki pod oczami, najważniejsze jest to, że spośród
worków można zobaczyć radość dziecka.
Wtedy nie zdawaliśmy sobie sprawy, że pozbawiamy się szczęścia, jakim
jest bycie rodzicami”. Dzieło pokazuje, jaką drogę musieli przebyć bohaterowie,
aby dojść do duchowego odrodzenia.
Film może być przestrogą dla osób,
które zastanawiają się nad dokonaniem aborcji. Jego nietypowa premiera odbyła
się w tygodniku „Gość Niedzielny”, gdy płyta z filmem została dołączona do numeru
wychodzącego we wrześniu 2010 roku. Twórcami dzieła są Maciej Bodasiński oraz Lech Dokowicz znani
również z innych filmów m.in.: ,, Duch”, ,,Boskie oblicze”, ,,Egzorcyzmy Aneliese
Michael”, ,,Ja Jestem”.
Jeśli myślicie, że syndrom
proaborcyjny nie istnieje to się mylicie. Dlaczego? Odpowiedź znajdzie w
filmie, który trwa 43 minuty. Zapraszam do oglądania.
Aleksandra Jaszcz
Abraham miał piękną żonę Sarę, którą kochał. Sara kochała Abrahama. Miał on także dużą majętność i wiele osób mu służyło. Wierzył w Pana Boga i rozmawiał z Nim. A jednak chodził smutny. Ten smutek brał się stąd, że nie miał potomka. Dziecko bowiem daje radość.
OdpowiedzUsuńasz