„Zachowaj
dobrze wypisane w duszy to, co mówi Boski Mistrz:
<w
cierpliwości naszej
posiądziemy naszą duszę>”.
posiądziemy naszą duszę>”.
św.
Ojciec Pio
Dziś,
23 września Kościół obchodzi wspomnienie liturgiczne niezwykłego
kapucyna św. Ojca Pio (1887-1968). Pio, czyli Francesco Forgione
urodził się w południowych Włoszech 25 maja 1887 roku, jako piąte
spośród ośmiorga dzieci Marii Giuseppy i Grazio Forgione. Od
narodzin był słaby i chorowity. Mając 15 lat zdecydował się
ofiarować swoje życie Bogu wstępując do zakonu kapucynów. W 1910
roku, jako dwudziestotrzyletni młodzieniec przyjął święcenia
kapłańskie.
Osiem
lat później, podczas modlitwy na chórze zakonnym otrzymał
stygmaty, czyli znamiona pięciu ran Pana Jezusa. Tajemnicza postać,
która mu się wówczas ukazała, przeszyła go żelazną włócznią,
pozostawiając ślady męki na rękach, nogach i w boku.
Ojciec
Pio zmarł w San Giovanni Rotondo 23 września 1968 roku, w
pięćdziesiątą rocznicę stygmatyzacji. Tuż przed śmiercią z
jego ciała zniknęły ślady męki Chrystusa.
Jan
Paweł II ogłosił go błogosławionym 2 maja 1999 roku, a następnie
kanonizował 16 czerwca 2002 roku.
Święty
Ojciec Pio uczy nas gorliwości w wierze, nieustannej modlitwy i
dialogu z Bogiem. Przekonaj się sam jak wiele możesz zyskać
stosując się do tej nauki oraz czerpiąc z duchowości tak
wielkiego przewodnika.
Niech
to krótkie wprowadzenie będzie zachętą do obejrzenia filmu pt.
„Ojciec
Pio. Historia świętego naszych czasów”,
który reżyserował Carlo
Carlei. Pochodzi on z 2000 roku i trwa 200 minut.
Katarzyna
Tokarska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pozostaw swoją opinię