poniedziałek, 22 grudnia 2014

Opowieść wigilijna (tytuł orginału: „A Christmas Carol”)


,,Nawróć się Izraelu, do PANA, twojego Boga,
bo upadłeś przez twoją własną winę”
Oz 14,2-3.
Fot: zdjęcie okładki do filmu.
 Film pt. ,,Opowieść wigilijna” to ekranizacja powieści Karola Dickensa pod tym sam tytułem. Protagonista utworu Ebenezer Scrooge jest samotnym skąpcem, dla którego jedyną wartością jest pomnażanie własnego majątku. W wigilię Bożego Narodzenia ukazuje mu się duch zmarłego siedem lat wcześniej wspólnika w interesach – Jakuba Marleya. Początkowo widmo tłumaczy bohaterowi w jakim celu przychodzi – aby go przestrzec przed takim losem, jaki dopadł jego samego. Mówi do egoisty, że ,,przeznaczeniem człowieka jest żyć wspólnym życiem z braćmi swymi, ludźmi; razem z nimi pracować i cieszyć się ich szczęściem. Kto się od swych bliźnich odłącza za życia, ten po śmierci skazany na wieczne tułactwo”.

Bohater słucha tych i dalszych słów ducha współpracownika z przerażeniem. Prosi o pocieszenie. Widmo jednak zapowiada odwiedziny trzech duchów przez następne noce. Pierwszy z nich – Duch dawnych świąt Bożego Narodzenia zjawia się kolejnej nocy. Drugi – Duch obecnych świąt zjawia się po upływie równej doby od czasu nawiedzin tamtego. Trzeci – Duch świąt przyszłych zjawia się następnej nocy.

Czy wizyta duchów odbije się echem w życiu Scrooge'a? Jaka będzie jego egzystencja po tych odwiedzinach? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziecie w filmie, który trwa 95 minut. Został on wyprodukowany w 1999 roku przez Patricka Stewarta, grającego równocześnie rolę głównego bohatera, a jego reżyserem był David Hugh Jones. W 2000 roku film otrzymał nominację do nagrody Emmy w kategorii najlepszych zdjęć. Utwór nie jest jedyną adaptacją filmową powieści Karola Dickensa; istnieją także inne.

Zapraszam do oglądania „Opowieści wigilijnej”, która zmusza odbiorcę do refleksji nad własnym życiem.

Aleksandra Jaszcz



1 komentarz:

Pozostaw swoją opinię