Horror
– łac. horror
– ‘groza, strach’; in. film grozy. Odmiana
fantastyki polegający na budowaniu świata przedstawionego na wzór
rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w
jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się
wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych.
Zadaniem horroru jest wywołanie lęku i niepokoju u odbiorcy utworu.
Pojawiające się w świecie utworu zjawiska fantastyczne podważają
ustalone na początku i akceptowane przez bohaterów prawa świata.
Od
dawna podania, legendy i baśnie pełne były scen wzbudzających
dreszcz emocji. Powstała pod koniec XVIII w. angielska powieść
zwana gotycką (głównie od miejsc akcji, którymi były
średniowieczne zamki) stanowi pierwowzór współczesnej literatury
fantazji, niesamowitości i grozy. Niesamowite powieści i
opowiadania tworzyli w XIX w. np. Wiktor Hugo (powieść o wilkołaku
Han z Islandii), H. Balzac (Nieznane arcydzieło, Jaszczur), a także
Prosper Mérimée – autor opowiadania o litewskim
człowieku-niedźwiedziu (Lokis).
Najsłynniejszą do dzisiaj powieść o wampirach wydał w roku 1897
irlandzki pisarz Bram Stoker, który umieścił akcję powieści i
umiejscowił ojczyznę wampirów w Siedmiogrodzie, a jej tytułowym
bohaterem uczynił księcia Draculę, czyli Vlada IV (1438-1477),
hospodara wołoskiego, który miał przydomek Tepes (Wbijacz na pal,
Palownik), znanego jako okrutny władca. Zarówno Frankenstein,
Dracula, jak i inni bohaterzy niezwykłych opowieści bardzo szybko
stali się bohaterami kolejnych filmów. Kino, zwłaszcza
anglosaskie, związało się z pokazywaniem i oglądaniem
niesamowitości, przeżywaniem strachu. Miało w ten sposób
odzwierciedlać i towarzyszyć rozwojowi dwubiegunowej natury
człowieka, rozpiętej pomiędzy dobrocią a bestialstwem, ciemnością
a światłem.
Czytanie
czy oglądanie horrorów może mieć negatywny wpływ na umysł
dziecka lub ludzi o szczególnej wrażliwości emocjonalnej,
podatnych na wiarę we wszelkiego rodzaju nierealne zjawiska. Gdy w
połowie lat 90. The
Sunday Time
opublikował raport o upodobaniach australijskich dwunastolatków, na
czele listy znalazły się horrory. Gdy spytano jednego z uczniów,
która ze scen podobała mu się najbardziej, wyznał, że ta w
której dziewczynka odrąbała ojcu głowę i zjadła ją zamiast
urodzinowego tortu…
Istnieje
niebezpieczeństwo uwierzenia w fikcję filmową i przyjęcia
istnienia świata ciemności w takiej formie, jaką przedstawia
kreacja filmowa – sprzecznej z chrześcijańskim pojmowaniem zła.
Wówczas horror niewiele będzie się różnił od wywoływania
duchów, noszenia amuletów, korzystania z wróżek itp., bo i w tym
i w tym przypadku uchyla się furtkę duszy dla złego ducha.
Ks. Andrzej Zwoliński,
„Mały leksykon zagrożeń duchowych”, Częstochowa 2014.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pozostaw swoją opinię