Fot.: Zdjęcie okładki do filmu. |
A to ich historia: przybyły do Emsland po powstaniu warszawskim z 1944 roku. Powstanie zostało stłumione, a w umowie kapitulacyjnej przyznano kobietom te same prawa, które przysługiwały mężczyznom według konwencji genewskiej jako jeńcom wojennym. Kobiety-żołnierze? Czegoś takiego nie było od czasów wojsk amazonek.
Polska walka wyzwoleńcza przeciw okupantom nie była nigdy ograniczona do działań wojskowych. Tak też nie było w roku 1939. Po napadzie niemieckich i sowieckich wojsk zeszło całe państwo polskie wraz z jego cywilnymi organami do podziemia.
Z tego powodu udział kobiet w ruchu oporu był stosunkowo wysoki. Kobiety służyły nie tylko jako sanitariuszki. Polki uczestniczyły w konspiracji także jako nauczycielki i studentki tajnych szkół wyższych, które zostały zakazane przez Niemców już w 1939 roku. Jako łączniczki i kurierki były odpowiedzialne za komunikację pomiędzy organami państwa podziemnego w kraju i zagranicą. Kobiety działały również w partyzantce, organizowały broń, uczestniczyły w zamachach na wysokich Nazistów i walczyły nawet z bronią w ręku.
Film "Konspiratorki" opowiada konsekwentnie z perspektywy kobiecej walki konspiracyjnej z okupantem. Ponieważ walka wyzwoleńcza zawsze była dziełem wielu osób w Polsce, film przedstawia portret zbiorowy i życie codzienne całej generacji Polek pomiędzy 1939 i 1945. Środkami wyrazu w filmie Paula Meyera, laureata nagrody Grimme (za film "Der Hauptmann von Muffrika") są wypowiedzi bohaterek tamtych zdarzeń, materiał archiwalny i dźwięk.
Źródło: http://merlin.pl/Konspiratorki_Paul-Meyer/browse/product/2,792407.html#fullinfo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pozostaw swoją opinię